Poradnia

Pytania i odpowiedzi

kategoria: Składnia

20.03.2020

Jaką formę powinno mieć orzeczenie?

Szanowna Poradnio,
Jaką formę powinno przybrać orzeczenie w zdaniu: Nie jest możliwe, aby ten świat, to życie, o takim stopniu komplikacji i wyjątkowości, nie było dziełem Boga?
Było czy był?

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na Pani pytanie bez znajomości zamiaru twórcy tego zdania. Problem dotyczy bowiem znaczenia podmiotu (ten świat, to życie...), które można rozumieć dwojako.
Zdanie można potraktować jako podmiot z dopowiedzeniem (o hierarchicznej strukturze: ten świat, to życie). W tej sytuacji formę orzeczenia narzucałaby nadrzędna część podmiotu (ten świat..., nie był...).
Ale można też patrzeć na relacje znaczeniowe w obrębie podmiotu jako po części synonimiczne czy włączające (tzn.: ten świat /czyli/ to życie lub: ten świat /którego częścią jest/ to życie) i uzgadniać formę orzeczenia z drugą częścią podmiotu (...to życie..., nie było).
W istocie więc forma orzeczenia, jaką zastosuje autor tego zdania, zdecyduje o jego szczegółowej treści.

Poradnia

19.03.2020

Co oznacza "gros"?

Dzień dobry
Czy faktycznie słówko „gros” może spełniać w określonych przypadkach rolę zaimka nieokreślonego i oznaczać np. "trochę"
(pomijając znaczenie „większa część” oraz „tuzin tuzinów”)?
Cytat:
„Gros (czytamy: [gro]) łączy się z czasownikiem w rodzaju nijakim, np. „Gros książek rozeszło się przed końcem roku” (Inny słownik języka polskiego). Pod tym względem słowo to jest podobne do zaimków liczebnych nieokreślonych, np. trochę lub ileś, i powinno być traktowane tak jak one.”
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/gros;11998.html
Dziękuję.

Przytaczana odpowiedź Poradni PWN odnosi się do cech gramatyczno-składniowych wyrazu gros, nie do jego znaczenia. Ściślej, wskazuje na rodzaj, w jakim gros łączy się w wypowiedzeniu z czasownikiem. I właśnie pod tym względem można mówić o jego podobieństwie do zaimków liczebnych typu trochę, ileś. Podobnie jak gros łączą się z czasownikiem w rodzaju nijakim (Gros książek rozeszło się..., Ileś książek rozeszło się..., Trochę książek rozeszło się...). Taka właśnie jest informacja zawarta w cytowanej odpowiedzi z Poradni PWN.
W odpowiedzi nie ma mowy o zmianie znaczenia gros, o jego znaczeniowym upodobnieniu się do trochę czy ileś. Oczywiście wyrazy: gros, ileś i trochę łączy pewna ogólna cecha znaczeniowa (liczebność), niemniej każdy z nich zachowuje swoje odrębne znaczenie szczegółowe. Nie ulega wątpliwości, że utrwalone znaczenie gros (które Pan podaje) pozostaje bez zmian. Gros oznacza 'większą część czegoś, większość'.

Poradnia

12.03.2020

Użycie spójnika "zarówno..., jak i..."

Szanowna Poradnio,
czy słusznie dopatruję się błędu w poniższym zdaniu - chodzi mi o miejsce partykuły zarówno: "Stanowi zarówno miernik wartości osobistych, jak i obywatelskich jednostki". Czy nie powinna być ona umieszczona dalej, tzn. między wartości a osobistych?
Dla pełnego obrazu przytaczam zdanie wraz z poprzedzającym je fragmentem: "Szczególnie mocno zaznacza się dość powszechny w tamtych czasach kult pracy. Praca stanowi zarówno miernik wartości osobistych, jak i obywatelskich jednostki, a więc jest swoistym wyznacznikiem patriotyzmu".
Czy nie lepiej byłoby zamiast konstrukcji zarówno, jak i... użyć spójnika i?

Domyślamy się, że autor zdania chce wyróżnić „wartości” , w związku z czym proponujemy przestawienie „zarówno” między słowa „miernik” i „wartości”, ewentualnie między „wartości” a „osobistych”. Jeśli użyjemy spójnika "zarówno..." po wyrazie "miernik" (przed słowem "wartości") to spójnik zyskuje dodatkową wartość stylistyczną, retoryczną, która też jest istotna w odbiorze zdania.
Miejsce spójnika nie jest bez znaczenia. W pierwszym wypadku zakładamy, że mamy do czynienia z elipsą słowa „wartości”, co decyduje o sensie tego zdania ("...zarówno wartości osobistych, jak i wartości obywatelskich ..."). W drugim wypadku zmienia się nieco sens zdania i w zasadzie spójnik złożony ("zarówno..., jak/jak i") staje się elementem czysto składniowym, niespecjalnie uzasadnionym funkcjonalnie. Mógłby być zastąpiony spójnikiem prostym „i”.
Problemu, który Panią nurtuje, nie da się ująć w ścisłe reguły, jest to kwestia pragmatyki wypowiedzi. Zatem ostateczna decyzja należy do Pani.

Poradnia

11.03.2020

Jedno zdanie - różne czasowniki

Szanowni Państwo,
poniższe czasowniki rządzą: oglądać – biernikiem, opukiwać – biernikiem, dotykać – dopełniaczem.
Jak zatem poprawnie napisać zdanie:
(1) Po kolei, mrucząc coś pod nosem, oglądał, opukiwał i dotykał poszczególne partie ciała.
(2) Po kolei, mrucząc coś pod nosem, oglądał, opukiwał i dotykał poszczególnych partii ciała?

Jak widać, wymienione czasowniki łączą się z rzeczownikami w różnych przypadkach (bierniku i dopełniaczu). Dlatego też nie mogą wystąpić w zdaniu łącznie z tym samym dopełnieniem (poszczególne partie ciała), mającym postać jednego przypadka. Można zestawić obok siebie jedynie czasowniki z rządem biernikowym: oglądać i opukiwać z odpowiednim dopełnieniem; dla czasownika dotykać musimy użyć dopełnienia w formie dopełniacza, które będzie miało postać zaimka (aby uniknąć powtórzenia).
Poprawnie skontruowane zdanie powinno mieć postać: Po kolei, mrucząc coś pod nosem, oglądał, opukiwał poszczególne części ciała i dotykał ich.

Poradnia

10.02.2020

W Murckach czy na Murckach? Nazwy dzielnic z przyimkami

Szanowni Państwo,
mam pytanie odnośnie do poprawnego połączenia przyimka z nazwą dzielnicy. Otóż internetowa poradnia językowa wskazuje, że nazwy dzielnic powinny być połączone z przyimkiem "na" - na Wilanowie, na Ochocie itp. Tymczasem w przypadku dzielnicy Katowic - Murcek - nie znalazłam takiej formy w żadnym z artykułów, które przejrzałam - jest lodowisko w Murckach, kościół w Murckach czy wiadukt w Murckach. Stąd pytanie - czy skoro wśród ludzi upowszechniła się forma "w Murckach", a nie "na Murckach", to właśnie taką można uznać za poprawną? Redaguję tekst o Murckach, w którym naprzemiennie występują obie formy i chciałabym go ujednolić, a nie wiem w którą stronę.
Z góry dziękuję za pomoc.

Rzeczywiście, dobór przyimka „w”, „na” zależy od tego, do jakiej kategorii znaczeniowej przypiszemy daną nazwę własną. Nazwa osiedla zazwyczaj łączy się z przyimkiem „na”, natomiast nazwa miasta (miejscowości) z przyimkiem „w”. Zdarza się, że obecne osiedla były kiedyś odrębnymi miejscowościami, a dopiero później włączone zostały w obręb większego miasta jako jego dzielnice. W takiej sytuacji świadomość wśród mieszkańców pierwotnego statusu obecnej dzielnicy, jej pierwotnej odrębności (samodzielności) wyraża się w stosowaniu przyimka „w”. Obecna dzielnica Katowic - Murcki była odrębnym miastem do połowy lat 70. Tak więc średnie pokolenie stałych mieszkańców dzielnicy doskonale pamięta ten status i odbiera konstrukcję „w Murckach” jako dobrze utrwaloną oraz używa jej do dziś. Nowi mieszkańcy dzielnicy Murcki, ale nie tylko, mogą nie znać tej historycznej odrębności i używać przyimka „na”’. Konstrukcja mieszkam na Murckach, jadę na Murcki jest również obecna, zwłaszcza w komunikacji mówionej; konstrukcja w Murckach wydaje się częstsza, bo pojawia się nie tylko w wypowiedziach mówionych, ale i pisanych.
Nie jest zatem możliwe jednoznaczne rozstrzygnięcie dotyczące użycia przyimka „w”, „na”, gdy chodzi o Murcki, ale też inne dzielnice, które zostały dość późno włączone w obręb Katowic, np. Bogucice, Panewniki (w Bogucicach, rzadko - na Bogucicach). Przed decyzją o wyborze przyimka w redagowanym tekście o Murckach należałoby wziąć m.in. pod uwagę jego tematykę (współczesną/ historyczną), charakter (oficjalny, naukowy, nieoficjalny) oraz wspomniany już uzus, czyli zwyczaj używania danej konstrukcji przez mieszkańców.

Poradnia

10.02.2020

Spójnik "ani" w zdaniach zaprzeczonych

Szanowna Poradnio,
czy stosowanie spójnika "i" zamiast "ani" w przeczeniach jest dozwolone? Kilka przykładów:
"Nie lubię cię i nie kocham".
"Nie daję się apatii i zwątpieniu".
"Nie mam już problemów z pamięcią i koncentracją".
Czy słusznie dopatruję się błędu w doborze spójnika w zdaniu: "To nie jest denuncjacja czy donosicielstwo, ale nasz moralny, ludzki obowiązek". Czy zamiast "czy" nie powinnno być "ani"?
Będę niezmiernie wdzięczna za rozwianie moich wątpliwości.

Podnoszone wątpliwości jednoznacznie rozstrzyga Wielki słownik poprawnej polszczyzny PWN (red. Andrzej Markowski). Spójnik „ani” łączy człony równorzędne w zdaniu zaprzeczonym. Zatem w zdaniach zaprzeczonych, przytoczonych w pytaniu (oraz podobnych), niepoprawne jest używanie spójnika „i”. Użycie spójnika „i” jest poprawne w zdaniach twierdzących. Dodajmy, że zwykle spójnik „ani” występuje w wersji podwojonej, tzn. "ani ..., ani", choć użycie pojedynczego spójnika też jest możliwe.
Jeśli chodzi o zdanie "To nie jest denuncjacja czy donosicielstwo...", to w pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na użycie w funkcji wyłączającej dwóch rzeczowników o bliskim znaczeniu: "denuncjacja" i "donosicielstwo".
Użycie koniecznego w takiej konstrukcji spójnika "ani" - łączącego składniki współrzędne zdania zaprzeczonego - wiąże się z różnymi znaczeniami tych składników.

Poradnia

20.01.2020

Empatyzować czy empatyzować się?

Dzień dobry,
chciałabym się dowiedzieć, która forma jest poprawna: emaptyzować z kimś czy empatyzować się z kimś?

Słowniki języka polskiego nie notują czasownika „empatyzować”, tym samym nie podają też jego rządu, czyli łączliwości składniowej, w jakiej występuje.
Czasownik ten jest natomiast poświadczony w tekstach specjalistycznych (psychologicznych), również niespecjalistycznych. Znaczeniem nawiązuje do rzeczownika empatia: psych. `zdolność do współodczuwania z inną osobą jej emocji i rozumienia jej stanów psychicznych` (https://www.wsjp.pl/index.php?id_hasla=1582&ind=0&w_szukaj=empatia).
Jeśli chodzi o składnię tego czasownika, to utrwala się konstrukcja „empatyzować z kimś”, na co wpływ ma też zapewne analogia do czasownika sympatyzować (sympatyzować z kimś), również odrzeczownikowego, z podobnego pola tematycznego (emocji, stanów psychicznych).

Poradnia